Męski Różaniec online odbył się w parafii Trójcy Przenajświętszej (Michalici) w Stalowej Woli.

Jeszcze miesiąc temu, w pierwszą sobotę marca, w tym kościele było ponad 100 mężczyzn, którzy razem modlili się, dziś nasza świątynia zionie pustką. Mam głęboką nadzieję, że jest nas więcej przed ekranami komputerów i razem łączymy się na modlitwie przed Bogiem. Dziś w sercu człowieka jest wiele lęku. Zamienimy więc tę niepewność w ufną modlitwę. Nie poddawajmy się beznadziei, ale radykalnie zaufajmy Bogu - poprosił ks. Piotr Dąbrowski, opiekun Męskiego Różańca.

Dziś uczestnicy Różańca przepraszali za wszelkie zniewagi zadane Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny, zwłaszcza za bluźnierstwa przeciwko Boskiemu macierzyństwu.
Męski Różaniec prowadziło 5 panów. Potem było kilkunastominutowe biblijne rozważanie, poświęcone tajemnicy nawiedzenia św. Elżbiety. Spotkanie zakończone zostało błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Męski Różaniec rozwija się w Polsce od dwóch lat. - To wyraz obrony czci i godności Maryi oraz jej dzieci, czyli nas wszystkich. To nasze zadośćuczynienie za grzechy Adama - podkreślił na pierwszym różańcowym spotkaniu ks. Dąbrowski.

Podczas dwóch wcześniejszych spotkań panowie szli z różańcem w ręku ulicami miasta. - Wymagało to czasami wystawienia się na pośmiewisko oraz drwiny. Jest to naprawdę akt odwagi i wiary - podkreślił ks. Piotr.

Andrzej Capiga https://sandomierz.gosc.pl/