Artykuły
Dzień zaduszny 2018
Rozważanie na Dzień Zaduszny
„Nie mogłam zatrzymać się dla Śmierci.
Ona, dobrotliwa, zatrzymała się dla mnie.
W powozie byłyśmy tylko my dwie.
I Nieśmiertelność.”
Ta amerykańska poetka z dziewiętnastego wieku, Emily Dickinson, spędziła całe swoje życie - z wyjątkiem kilku podróży do pobliskich miast Stanów Zjednoczonych - w ojcowskim domu w Massachusetts, gdzie urodziła się w roku 1830 i zmarła w roku 1886, w dobrowolnym odosobnieniu swojego pokoju i ogrodu. Tematy jej wyjątkowych wierszy to zagadnienia podstawowe: miłość, magiczna i dezintegracyjna natura, spotkanie z milczącym i czasem nieobecnym Bogiem, życie i śmierć. I właśnie do tego ostatniego tematu nawiązuje zacytowany wyżej fragment...
Każde słowo, każdy wers, każdy obraz ma tutaj swój sens. Nie mamy czasu, aby się zatrzymać, pomyśleć i poczekać na śmierć. Dlatego jej zatrzymanie się obok nas nie jest przekleństwem, ale znakiem miłości. Śmierć prowadzi nas za rękę do powozu, a kiedy tam usiądziemy, spostrzegamy, że przed nami usadowiła się jeszcze jedna osoba: Nieśmiertelność.
Pomijając szczery i niespokojny związek Emily z Bogiem, jest bezdyskusyjne, że jej wiersze są świadectwem pewnej i niewzruszonej nadziei. Nadziei, którą potwierdza chrześcijańskie przesłanie: "Wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, (...) również tych, którzy umarli w Jezusie, Bóg wyprowadzi wraz z Nim" (Tes 4, 14)
Przychodzimy do naszej świątyni, aby wypraszać łaski dla naszych bliskich zmarłych. Idziemy na cmentarz, aby nad grobami naszych krewnych wspominać ich dobroć i szlachetność. Tak wiele dobra im zawdzięczamy, tyle mądrości nas nauczyli, nieraz tak bardzo ich brakuje. Wierzymy, że Jezus Chrystus jest Panem życia, zbawienia i nieba. Dlatego dla nas, którzy wierzymy Jezusowi, jest nadzieja zmartwychwstania do życia i szczęścia. On pokonał śmierć.
Postawmy sobie dziś trudne pytanie: czy myślę o swojej śmierci? Czy zastanawiam się, jakie słowa chciałbym wypowiedzieć jako ostatnie? Kogo chciałbym mieć wtedy przy sobie?
Pamiętajmy szczególnie o modlitwie różańcowej, która w swojej istocie zawiera prośbę o łaskę dobrej śmierci: "módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej..."
Zechciejmy pozostawić po sobie coś trwałego, coś, co jest jak napis wyryty w skale, wyryty głęboko, tak, jak głębokie jest nasze serce...
Ks. Dariusz Kielar