23 dni jazdy, do pokonania osiem tysięcy pięćset kilometrów – uczestnicy XVIII Rajdu Katyńskiego wyruszyli w trasę. Chcą dotrzeć do Gruzji. Tam mają uporządkować groby Polaków na cmentarzu w Tbilisi. Spotkają się też z rodakami, potomkami powstańców – listopadowych i styczniowych.

Motocykliści nie przestraszyli się deszczowej pogody, która dzisiaj panowała w Warszawie.

– Zasadą Rajdu Katyńskiego jest, że nie ma złej pogody. Może być jedynie źle ubrany motocyklista – podkreśla Katarzyna Wróblewska, wiceprezes Rajdu Katyńskiego.

Dlatego mimo deszczu, przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie – jak co roku – zawyły motocykle.

W ciągu 23 dni motocykliści pokonają ponad 8 tys. 500 kilometrów. Jadą, by oddać hołd wszystkim Polakom, którzy do końca byli wierni Ojczyźnie.

– Chcemy uczcić miejsca i pamięć pomordowanych – akcentuje Marek Nycz, uczestnik Rajdu Katyńskiego.

Hołd oddali już teraz. Przed startem złożyli wieńce przy Grobie Nieznanego Żołnierza.

– Z jednej strony jest to oddanie hołdu ludziom, którzy walczyli za Polskę, ale też taka romantyczna podróż z potrzeby serca – wskazuje Michał Nowak,.

Pan Michał na trasę Rajdu Katyńskiego wyruszył po raz trzeci. Jak mówi, to podróż do ideałów I i II Rzeczypospolitej.

– Takich wyśnionych, które tam można dotknąć cały czas, ale i w miejscach i przede wszystkim w ludziach, którzy zostali – dodaje uczestnik Rajdu Katyńskiego.

Ludziach, którzy każdego roku czekają na Polskę – mówi Katarzyna Wróblewska.

– Jedziemy ich przytulić do serca i jedziemy im powiedzieć, że Polska o nich pamięta, że są dla nas ważni – podkreśla wiceprezes Rajdu Katyńskiego.

Bo na wchodzie obronili swoją kulturę i tożsamość. Rajd Katyński to rajd przez historię Polski. Uczestnicy przejadą przez Ponary i Wilno, Katyń i Smoleńsk, Moskwę, Woroneż i Rostów nad Donem. Celem jest Gruzja. Tam mają uporządkować mogiły Polaków na cmentarzu w Tbilisi. W drodze powrotnej odwiedzą miejsca pamięci na Ukrainie – Bykownię pod Kijowem i Hutę Pieniacką.

– Wszystkim, którzy nam będą towarzyszyć obiecuję, że będziemy naprawdę strzec honoru polskiego motocyklisty i godnie reprezentować nasz kraj – akcentuje Katarzyna Wróblewska.

Dziś na trasie Rajdu Katyńskiego znalazły się: Radzymin oraz Drohiczyn. W ten sposób motocykliści chcieli uczcić pamięć twórcy Rajdów Katyńskich komandora Wiktora Węgrzyna.

– Komandor śnił sen o niepodległej Polsce i robił wszystko, co było w jego mocy, by sen ten się ziścił. Dzisiaj – podejmując to ambitne wyzwanie, jakim jest udział w Rajdzie Katyńskim – stajecie się wspaniałymi kontynuatorami tej jakże ważne misji – to słowa, jakie do uczestników rajdu skierowała córka komandora – Iwona Węgrzyn-Bocheńska.

Rajd Katyński wyruszył z Warszawy po raz 18. Do stolicy powróci 2 września, by uczestniczyć w Pierwszej Motocyklowej Paradzie Niepodległości. To element obchodów 100-lecia niepodległości Polski.

http://www.radiomaryja.pl/

Rajd Katyński - przed wielką ulewą podczas spaceru po Moskwie. Burze są zjawiskowe, głośnie i zazwyczaj krótkie. Nam trzeba cierpliwości, wytrwałości i codziennej pracy... systematycznej pracy dla Ojczyzny i Kościoła.

Rajd Katyński - Pamiętać o przeszłości, nawet tej trudnej, to kroczyć ku przyszłości z nadzieją... Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Berdyczowie

Rajd Katyński - biało-czerwone kwiaty, ślady pamięci, wdzięczności i konkretnej, rzeczywistej miłości do Ojczyzny i TYCH, którzy o nią walczyli.

Rajd Katyński - wiele mówi się o rzeczywistości wirtualnej, internetowej... Są takie miejsca, które trzeba odwiedzić osobiście, dokonać wysiłku, pokonać trudy, aby stanąć i oddać hołd. Nie można tego zrobić wirtualnie czy przy pomocy lajka.

Rajd Katyński - Plac Czerwony w Moskwie, kolorowe kopuły w kontraście do tylnego wejście do Cerkwi. A w tym wszystkim wielkie pragnienie modlitwy za naród rosyjski...

Rajd Katyński - Krzyże na Placu Czerwonym - ileż potrzeba modlitwy o którą prosi Matka Boża w objawieniach fatimskich, aby Rosjanie wybrali w sercu Chrystusa za Zbawiciela.

Rajd Katyński - Znak Krzyża był, jest i będzie ważny dla każdego motocyklisty z Rajdu. Często, bardzo często - kilka razy dziennie - modliliśmy się za zmarłych, pomordowanych, poległych w bitwach i walkach o naszą wolność polecając ich dusze Miłosierdziu Bożemu.

Rajd Katyński - w Lesie Katyńskim cisza, tylko szum wiatru w sosnach i .... szept modlitwy oraz rozdzierający dźwięk dzwonu podczas liturgii Eucharystycznej sprawowanej w intencji spoczywających na Katyńskim Cmentarzu Wojennym.

Rajd Katyński - PONARY - Niewyobrażalne cierpienie tysięcy ludzi... Naszym obowiązkiem jest o nich pamiętać.

Rajd Katyński - pielęgnować pamięć o tych którzy zginęli za Ojczyznę to budować teraźniejszość podejmując wysiłek, trud i ofiarę.

Rajd Katyński - epilogiem jednego z rosyjskich filmów jest dialog między młodą i starszą kobietą::
- Czy ta droga prowadzi do kościoła?
- Nie. ta droga nie prowadzi do Kościoła.
- To po co komu taka droga, która nie prowadzi do kościoła?

Rajd Katyński - Każdy z nas ma swoją historię życia. Jakie miejsce ma Ojczyzna w Twoim życiu?

Rajd Katyński - Polskę bronili, za Polskę ginęli, Polskę kochali konkretni ludzie. Wielu jednak zostało "BEZIMIENNYCH". Pamiętajmy o nich w modlitwie i wierności Ojczyźnie.

Rajd Katyński - modlitwa, zaduma, pamięć - wdzięczność względem tych, którzy oddali życie za Polskę.

Rajd Katyński - Imiona i nazwiska pomordowanych w Katyniu. Do kwiatów modlitwa, wierność, pamięć i troska o Ojczyznę.(14-09-2018)

Rajd Katyński - pamiętamy o Tych, którzy oddali za nas życie. (13-09-2018)

fot. Mieczysław Kucel