OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE 20 listopada 2022 r. XXXIV Niedziela Chrystusa Króla |
Słowo Ks. Proboszcza |
Drodzy Bracia i Siostry, Kochani Parafianie.
Mija listopad – szczególny czas modlitwy za zmarłych. Już powoli myślimy o Bożym Narodzeniu. Teraz przeżywamy święto Chrystusa Króla, ale nadal w obliczu wojny, choroby, śmierci a szczególnie w wyniku ostatnich wydarzeń, zadajemy sobie pytanie o śmierć, jej godność, nieuchronność a czasami jej nieprzewidywalność... Zasadnym jest więc otwarcie zadać sobie pytanie co po śmierci? Kto idzie do nieba? Jakie jest niebo? Kto idzie do piekła? Jakie jest piekło?
Niebo jest celem ostatecznym i spełnieniem najgłębszych dążeń człowieka, stanem najwyższego i ostatecznego szczęścia. Św. Paweł pisze: „To, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2, 9). Po sądzie ostatecznym], ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem oraz są doskonale oczyszczeni, idą do nieba. Żyją w Bogu, widzą Go „takim, jakim jest” (1 J 3, 2). Są na zawsze z Chrystusem. Są na zawsze podobni do Boga, radują się Jego szczęściem, Jego Dobrem, Prawdą, Pięknem Boga. Listopad, to nie tylko miesiąc tradycji cmentarnych, to czas zasadniczych pytać o sens życia i wieczność jaka nas czeka. Niebo, to nie tylko szafirowe kolory i gwiezdna Droga Mleczna. Niebo to doskonałe życie z Trójcą Świętą, ta komunia życia i miłości z Nią, z Dziewicą Maryją, aniołami i wszystkimi świętymi, jest nazywane właśnie „niebem”. Jezus „otworzył” nam niebo przez swoją Śmierć i swoje Zmartwychwstanie. Żyć w niebie oznacza „być z Chrystusem”. Wybrani żyją „w Nim”, ale zachowują i co więcej odnajdują tam swoją prawdziwą tożsamość.
Dziś bardzo wiele słyszymy o APOSTAZJI. Tak zwane „wypisanie się” z Kościoła jest tak jakby rezygnacją już tu i teraz z bliskości z Chrystusem na ziemi i w niebie. Dobra doczesne, przywileje życia bez miłości Bożej i dekalogu, tak mamią współczesnego człowieka, że sam staje się dla siebie bogiem i panem. Zdarza się, że współczesny człowiek składa kwiaty na grobie zmarłemu, pali mu znicze a sam za życia staje się martwy porzucając Jezusa i Jego kościół – wspólnotę ludzi ochrzczonych i zaproszonych do osobistego spotkania z Bogiem. Nawet nie dokonuję wysiłku, aby zapytać, tak na serio, o źródło zła na świecie i pośród członków Kościoła. Nie zadaje sobie trudu i wysiłku, aby zawalczyć o odrobinę wieczności w rozmowie z Chrystusem i w sakramentach Kościoła. Pytanie o APOSTAZJE jest także pytaniem, kto idzie do NIEBA? Czy Ty chcesz iść do nieba? W przeżywaniu niedzieli Chrystusa Króla – wybieramy Jezusa na naszego Pana i Zbawiciela. Świadomie przeżywając Adwent zobaczymy Boga, który stąpił z nieba aby nas z powrotem wziąć do Siebie, do domu Ojca, do nieba.
Wasz Proboszcz.